Wprowadzenie
W poniższym opracowaniu przedstawiamy pełny i bardzo dokładny przegląd materiału zawartego w filmie Huberta Czerniaka zatytułowanym „Usuń to z organizmu dziecka! Groźna neurotoksyna, której można się pozbyć! Krzem”. Autor porusza w nim tematykę roli krzemu w ochronie przed neurotoksycznym działaniem glinu (aluminium), omawiając liczne aspekty związane z obecnością tych pierwiastków w codziennym życiu, ich wpływem na zdrowie, a także sposoby na naturalne „detox”, czyli usuwanie glinu poprzez dostarczanie odpowiednich dawek krzemu.
Cały tekst powstał w oparciu o dostarczoną transkrypcję, zawiera wszystkie istotne wątki, wypowiedzi i cytaty z filmu, przy zachowaniu neutralnego, informacyjnego tonu. Opracowanie zawiera wierne cytaty w cudzysłowach tam, gdzie są kluczowe do oddania intencji i siły wypowiedzi autora, a także dzieli treść na logiczne śródtytuły ułatwiające czytelnikowi orientację w poruszanych zagadnieniach. Na końcu zamieściłem sekcje „Wnioski”, „Tezy” oraz „Dlaczego warto zapoznać się z filmem?”, zgodnie z otrzymanymi wytycznymi.
Pełne opracowanie materiału
Pierwiastek krzem w życiu codziennym
W filmie rozpoczyna się zaproszeniem do tematu:
„Witam państwa. Dzisiaj powiemy sobie coś o naturze – o naturze pewnego pierwiastka, którego jest pełno koło nas. Korzystacie z niego codziennie. Jest on w procesorach, ale w naszym organizmie jest też ważny jak w procesorach. Tylko nie zdajemy sobie z tego sprawy. Zapraszamy do odcinka.”
Autor natychmiast zastrzega:
„Ten film nie jest poradą medyczną ani zaleceniem lekarskim. Jest tylko stwierdzeniem pewnych faktów. Natomiast jeżeli potrzebujesz porady medycznej, udaj się do lekarza.”
Podkreśla, że celem odcinka jest przedstawienie roli krzemu („pierwiastka życia”) jako naturalnego czynnika detoksyfikacyjnego, zwłaszcza w odniesieniu do jednej z najgroźniejszych neurotoksyn – aluminium.
Neurotoksyczność glinu (aluminium) i rola krzemu
Autor wyjaśnia, że to właśnie aluminium jest jedną z najbardziej niebezpiecznych substancji dla ludzkiego mózgu:
„Aluminium dostajemy z różnych rzeczy. Wiecie, przede wszystkim jako dzieci dostajecie takie dobrodziejstwo, za którym stoi pewien dobry człowiek, który uważa, że gdyby nie to, to byśmy się cofnęli o 200 lat, a naprawdę to wpędza nas w choroby. Tam jest wodorotlenek aluminium i on przenika barierę krew-mózg i jest strasznie toksyczny. Jest taką neurotoksyną, jak rzadko która.”
Autor wskazuje konkretne źródła ekspozycji na aluminium:
- Szczepionki zawierające wodorotlenek glinu
– W wielu szczepionkach znajduje się wodorotlenek glinu jako adiuwant. Autor twierdzi, że choć ten adiuwant ma ponoć zapobiec cofnięciu się postępów medycyny „o 200 lat”, to w rzeczywistości „wpędza nas w choroby”. - Spad (tzw. chemtrails)
– Autor nazywa to „fajnymi chmurkami”, które „spadają nam z nieba” i „zatruwają atmosferę”. Twierdzi, że to, co wdychamy, w 100 % wchodzi do organizmu. - Puszki aluminiowe
– Wskazuje, że napoje o odczynie kwaśnym (np. energy drinki) rozpuszczają aluminium z puszek, przez co glin trafia do napoju i do ludzkiego organizmu. - Folie aluminiowe stosowane w kuchni
– Gdy żywność ma odczyn kwaśny (np. ogórki kiszone, pomidory), czerwone mięso, czy potrawy z cytryną, aluminium może się „wypłukiwać” z folii aluminiowej, a konsument nie widzi tego gołym okiem, bo jest to już w formie rozpuszczonej.
Autor ostrzega, że w wyniku kumulacji glinu w organizmie dochodzi do uszkodzenia włókien nerwowych, co sprzyja powstawaniu chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera czy demencja.
Krzem jako naturalny środek odtruwający
W kontrze do glinu stoi krzem („pierwiastek życia”), który „potrafi złapać to aluminium i spowodować, że powstaną glinokrzemiany, które wyrzucamy z naszego organizmu jako substancje nierozpuszczalne”:
„Krzem, pierwiastek życia, ma olbrzymie zdolności detoksyfikacyjne. Jego główne działanie ochronne dla nas to chronić nas przed taką straszną neurotoksyną, jaką jest aluminium. Krzem potrafi złapać to aluminium i spowodować, że powstaną glinokrzemiany, które wyrzucamy z naszego organizmu jako substancje nierozpuszczalne.”
Ten mechanizm polega na wiązaniu glinu przez krzem, w wyniku czego powstają nierozpuszczalne kompleksy, które naturalnie opuszczają organizm wraz z kałem. Autor podkreśla, jak kluczowe jest, aby w organizmie znajdowało się wystarczająco dużo krzemu, by mógł on skutecznie pełnić tę funkcję detoksyfikacyjną.
Źródła krzemu w codziennym życiu
Woda pitna
Autor zwraca uwagę, że spad (tzw. chemtrails) oraz zanieczyszczenia w powietrzu (aluminium w aerozolu) trafiają do wód pitnych. Dlatego bardzo istotne jest, by pić wodę bogatą w krzem, najlepiej z naturalnych źródeł:
„Jeżeli tego nie mamy, bierzemy krzemionkę, krzem. Te krzemienie tłuczemy, wrzucamy do pojemnika z wodą, trzymamy go przez tydzień i zlewamy to, co jest z góry. Ten ślam na dole tego nie pijemy. Kiedyś wrzucało się krzemień do studni. Wtedy bakterie się tam nie rozmnażały w tych studniach. Starożytni widzieli. A czy my możemy to zrobić? Możemy. Do pojemnika w domu i pijemy.”
Pokarmy roślinne o dużej zawartości błonnika
Zboża, zwłaszcza rośliny jednoliścienne (np. żyto, owies, jęczmień), mają dużo krzemu w swoim błonniku. Autor powołuje się na pogląd profesora Włodzimierza Sedlaka, który twierdził:
„Pierwsze życie na ziemi powstało właśnie na krzemie. Dopiero później przeszło metamorfozę na te neurobiałka węglowe.”
Profesor Sedlak, według autora, dowodził, iż krzem był kluczowy dla wczesnych organizmów, zanim rozwinęły się białka. Co więcej, autor przypomina, że rośliny czerpią krzem z gleby, ale w wyniku stosowania glifosatu i nawozów sztucznych, krzem w glebie dramatycznie spada:
„Krzem jest bardzo potrzebny do tworzenia ściany komórkowej w roślinach. Jednak glifosat jest helatorem – wiąże magnez, żelazo, cynk, krzem, przez co rośliny mają problem z ich przyswajaniem. W dodatku sztuczne nawozy azotowe („azotówki”) z magnezem czy wapniem utrudniają wchłanianie krzemu.”
Pokarmy zwierzęce – rosoły na kościach
Autor zaznacza, że krzem ma wpływ także na organizm zwierzęcy:
„Rosoły gotowane na kościach i skórze. Zupa mocy. To na przykład takie rzeczy z ważenia, jęczmienia, chmielu – piwo, ale to musi być craftowe, takie niefiltrowane. Tak samo w czerwonym winie, wytrawnym, półwytrawnym. (…) Pokarmy najbogatsze w krzem to te nierafinowane, te, które zawierają dużo błonnika.”
Roślinne napary bogate w krzem: skrzyp, pokrzywa, miodunka, rdest ptasi
Autor przypomina, że pewne dziko rosnące rośliny zawierają znaczne ilości krzemu:
„A jeżeli jeszcze jest to termalne źródełko, to tam jest najwięcej właśnie wszelkiej maści minerałów. Ale te roślinki – skrzyp, pokrzywa, miodunka, rdest ptasi – to wszystko zawiera krzem. Zbieramy je późnym latem i jesienią. Skrzyp najlepiej ważyć: gotujemy na wolnym ogniu przez 1–2 godziny lub moczymy 20 minut, wyrzucamy, a następnie pijemy wywar przez kilka dni. (…) Te wywary są źródłem łatwo przyswajalnego krzemu.”
Autor wskazuje, że konsumenci powinni pamiętać, iż nie wystarczy spożywać krzemu sporadycznie – kluczowe jest, by przyjmować go systematycznie i w odpowiednim natężeniu, ponieważ wraz z wiekiem jego zawartość w organizmie maleje.
Wpływ krzemu na organizm człowieka
Dzienna, optymalna dawka krzemu
Autor wskazuje orientacyjne zalecane dawki krzemu:
„Krzemu potrzebujemy codziennie, systematycznie, w ilości 20–50 mg dziennie. EFSA nie potrafiła ustalić toksycznej dawki, bo paragraf, który napisała, mówi, że maksymalna dobowa dawka przyjmowana codziennie do końca życia to 700 mg. Jednak w życiu codziennym przyjmuje się, że 100 mg to ilość potrzebna osobom z większym zapotrzebowaniem: sportowcom, osobom ciężko pracującym, ludziom z chorobami kostno-stawowymi, rosnącym dzieciom i osobom z dużą masą ciała. Im jesteśmy starsi, tym powinniśmy spożywać więcej krzemu, bo on nam w organizmie ubywa.”
Według autora przeciętny dorosły człowiek ma około 1 g krzemu w organizmie, a jego spadek prowadzi do wielu niekorzystnych objawów.
Ochrona tkanki łącznej i kolagenu
Krzem odgrywa kluczową rolę w syntezie i prawidłowym usieciowaniu kolagenu. Autor wyjaśnia:
„Krzem zabezpiecza nas przed zwapnieniami – wypiera wapń z tkanki łącznej. Podobnie jak magnez chroni przed nadmiernym uwapnieniem, żebyśmy nie stawali się ‘wapniaczkami’. Gdy brakuje krzemu, nie tylko tkanka łączna ulega osłabieniu, łamią się włosy, paznokcie, skóra staje się pomarszczona. Pojawiają się choroby neurodegeneracyjne – im więcej mamy krzemu, tym mniej wapnia w tkankach łącznych.”
W dalszej części omawia rolę kolagenu i enzymu oksydazy prolinowej:
„Krzem jest potrzebny również do tworzenia prawidłowej struktury kolagenu. Kolagen musi być prawidłowo usieciowany, a do tego potrzebna jest witamina C i żelazo w enzymie oksydaza prolinowa. Jeśli wchodzi aluminium, wypiera ono żelazo z oksydazy prolinowej, enzym przestaje działać, kolagen nie może się związywać. Dzięki krzemowi aluminium zostaje wypchnięte z oksydazy prolinowej i enzym odzyskuje aktywność. W rezultacie tworzymy prawidłowy, mocny, elastyczny kolagen, a nasza tkanka łączna chroni nas skuteczniej.”
Kontekst historyczny – wykład ks. prof. Włodzimierza Sedlaka
Autor wspomina, że to właśnie ks. prof. Włodzimierz Sedlak jako jeden z pierwszych pisał o roli krzemu w powstaniu życia na Ziemi:
„Mój ziomal z Lublina, ksiądz profesor Włodzimierz Sedlak, mówił, że pierwsze życie na ziemi powstało właśnie na krzemie. Dopiero później przeszło metamorfozę na białka węglowe. Ten gość twierdził, że Bóg staje się kwantowo przez światło. To był wspaniały człowiek, można poczytać jego książki, choć trudno dostępne.”
Autor cytuje również teorię Thomasa Latimera Clive’a, brytyjskiego chirurga, który stwierdził, że:
„Choroba sacharynowa, na którą cierpieli marynarze, była spowodowana brakiem błonnika – w błonniku jest krzem. Tam, gdzie ludzie żyją długo, zawsze jest dużo krzemu w żywności i wodzie. Gdy w glebie jest go coraz mniej, w roślinach jest go mniej, a my mniej go przyjmujemy.”
Wspomaganie układu odpornościowego
Autor podkreśla, że krzem jest kluczowy nie tylko dla tkanki łącznej, ale także dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego:
„Krzem znajdujemy w strukturach odpowiedzialnych za immunologię – w grasicy, węzłach chłonnych, śledzionie. Hamuje procesy zapalne, ponieważ wyciąga aluminium. Aluminium napędza te procesy, jest adiuwantem, który wzmacnia stan zapalny po szczepieniu. Jeśli podamy krzem dzieciom z atopowym zapaleniem skóry czy astmą, wyrzucimy aluminium, a procesy zapalne znikną.”
Wskazuje również miejsce występowania krzemu w organizmie:
„Największe stężenie krzemu mamy tam, gdzie kość rośnie – nasady kości długich, miejsca złamań. Krzem jest niezbędny do utrzymania zdrowej kondycji kości, wiązań stawowo- więzadłowych, wpływa na funkcjonowanie dysków międzykręgowych, ścięgien, stawów. Gdy brakuje krzemu, szybciej dostajemy zmarszczek, a włosy i paznokcie się osłabiają.”
Autor powołuje się na badanie, w którym dwu grupom zwierząt podano dietę sprzyjającą rozwojowi miażdżycy, lecz jedna z grup otrzymywała dodatkowo krzem. W tej grupie nie rozwinęła się miażdżyca, co sugeruje, że krzem może chronić przed degeneracją naczyń. Z kolei badanie autopsyjne u ludzi, którzy zmarli na zawał, wykazało niższe stężenie krzemu w aorcie w porównaniu z osobami zdrowymi:
„Okazało się, że mieli dużo mniej krzemu niż populacja zdrowa. To dowód, że krzem jest czynnikiem chroniącym przed miażdżycą. Dlatego osoby z problemami krążeniowymi powinny przyjmować więcej krzemu.”
Ochrona naczyniowa i zapobieganie pękającym naczyniom
Autor wylicza kolejne korzyści, jakie daje odpowiednia podaż krzemu:
„Gdy brakuje krzemu, pojawiają się pękające naczynia w skórze, hemoroidy, żylaki, tętniaki i ryzyko krwotoków. Krzem jest niezbędny do tworzenia endotelium, czyli wewnętrznej warstwy ściany tętnic.”
Dla przebiegu układu odpornościowego i ochrony naczyń ten pierwiastek jest nie lada skarbem – przeciwdziała nadmiernemu uwapnieniu, a także chroni przed utratą integralności naczyń i narządów.
Czynniki zaburzające przyswajanie krzemu
Autor zwraca uwagę, że w codziennej diecie i stylu życia istnieją liczne przeszkody w efektywnym przyswajaniu krzemu:
1. Obniżona kwasowość żołądka (wysokie pH)
„Zbyt słaba kwasowość żołądka uniemożliwia rozbicie ściany komórkowej roślin, co z kolei utrudnia przyswojenie krzemu z pokarmu. Na potęgę podaje się odkwaszacze, inhibitory pompy protonowej, co obniża kwasowość, a bez niej nie rozbijemy rośliny i nie wyciągniemy z niej magnezu, krzemu i innych substancji. Podobnie z mięsem – powinno być ‘ścięte’ w żołądku przez kwas, by dobrze się trawiło. Gdy mięso nie jest ścięte, idzie w dół, gnije, i mamy problemy z dysbiozą (zaburzeniem flory bakteryjnej).”
2. Stosowanie glifosatu i nawozów sztucznych
Omawiając niedobory krzemu w roślinach, autor wskazuje główne przyczyny:
„Glifosat wiąże magnez, żelazo, cynk, krzem, co oznacza, że rośliny nie są w stanie pobrać z gleby odpowiednich ilości krzemu. Jeśli dodatkowo w glebę wprowadzamy nawozy sztuczne (azotowe z magnezem, wapń), to jeszcze bardziej uniemożliwiamy roślinom wchłonięcie krzemu.”
3. Filtracja wody i zubożona gleba
Chociaż autor nie poświęca temu wątkowi wiele czasu, wspomina, że nawet jeśli zgromadzimy krzem w glebie, to nie zawsze przedostanie się on w wystarczających ilościach do wód gruntowych czy warzyw jadalnych, zwłaszcza w regionach o ubogiej glebowej zawartości krzemu. W rezultacie rośliny nie dostarczają nam odpowiednich dawek.
Źródła krzemu – podsumowanie
- Naturalne źródła wodne
– Wody górskie, źródlana woda termalna – duże zawartości krzemu. - Pokarmy roślinne
– Zboża: owies, żyto, jęczmień (dużo błonnika, w nim krzem).
– Dziko rosnące rośliny: skrzyp, pokrzywa, rdest ptasi, miodunka (wywary z tych roślin). - Pokarmy zwierzęce
– Rosół gotowany na kościach i skórze („zupa mocy”). - Napoje fermentowane
– Niefiltrowane piwa rzemieślnicze (craft), czerwone wino wytrawne i półwytrawne – zawartość krzemu pochodzącego ze zbóż i winogron. - Suplementy
– Kwas ortokrzemowy (choć w ograniczonych stężeniach, bo ulega polimeryzacji).
– Krzem z pędów bambusa (dobrze biodostępny, suplementy podjęzykowe). - Metoda „domowego krzemienia”
– Tłuczenie · naturalnego krzemienia („kamień krzemowy”), umieszczanie we wodzie na tydzień, a następnie spożywanie klarownej części eliksiru.
Konsekwencje niedoboru krzemu w organizmie
1. Pogorszenie stanu tkanki łącznej
„Gdy brakuje nam krzemu, tkanka łączna staje się osłabiona. Włosy i paznokcie łamią się, skóra staje się pomarszczona. Tkanka łączna wysiada, co prowadzi do wcześniejszego starzenia się.”
2. Choroby neurodegeneracyjne
Krzem chroni przez aluminium. Brak krzemu powoduje:
„Dopadają nas choroby neurodegeneracyjne – Alzheimer, demencja i tym podobne. Im więcej mamy krzemu w organizmie, tym mniej wapnia w tkance łącznej, a dzięki temu chronimy układ nerwowy przed uszkodzeniami glinu.”
3. Problemy kostno-stawowe
Niedostateczne zaopatrzenie w krzem może prowadzić do:
- Osłabienia wiązań kości i stawów (osteopenia, osteoporoza, osteomalacja).
- Częstszych kontuzji u sportowców (na przykład przewlekłe zwichnięcia stawów) – brak krzemu i miedzi (miedź też jest ważna dla wiązadeł) powoduje słabość więzadeł.
- Dyskopatii międzykręgowej – niewystarczające ukojenie dysków.
- Zapaleń entez (zapalenie miejsc przyczepu ścięgien do kości).
4. Problemy naczyniowe
„Gdy brakuje krzemu, pojawiają się pękające naczynia w skórze, hemoroidy, żylaki. Tworzą się tętniaki i rośnie ryzyko krwotoków. Krzem wpływa na prawidłową budowę endotelium – wewnętrznej warstwy ściany tętnic. Badania wykazały, że osoby, które zmarły na zawał, miały w aorcie dużo mniej krzemu niż populacja zdrowa.”
5. Osłabienie układu odpornościowego
„Brak krzemu w organach limfatycznych (grasica, węzły chłonne, śledziona) prowadzi do osłabienia odporności. Krzem hamuje procesy zapalne poprzez usuwanie glinu – on jest adjuwantem, który wzmacnia reakcję zapalną. Jeśli podamy krzem dzieciom z atopowym zapaleniem skóry czy astmą, aluminium zostanie wyciągnięte, a procesy zapalne ustąpią.”
Specjalne uwagi i rady praktyczne
1. Nie tylko krzem – synergistyczne mikroelementy i witaminy
Autor przypomina, że dla prawidłowego wchłaniania i wykorzystania krzemu w organizmie konieczne są też inne mikroelementy i witaminy:
„Czy myślimy, że tylko krzem jest potrzebny? Jesteśmy w błędzie. Kolagen, witamina C, żelazo, miedź, magnez i bor są równie istotne. Witamina C (gdy jej brakuje – szkorbut, wypadanie zębów) jest niezbędna do syntezy kolagenu, a enzym oksydaza prolinowa wymaga żelaza. Gdy wchodzi aluminium, wypiera żelazo z oksydazy prolinowej, co hamuje hydroksylację proliny i lizy, prowadząc do powstawania kolagenu nieprawidłowego.”
Dodatkowo:
- Miedź – istotna dla zdrowia wiązadeł, ścięgien, enzymów krwiotwórczych.
- Magnez – chroni przed nadmiernym uwapnieniem tkanek.
- Bor – wspomaga metabolizm kości i równowagę hormonalną (choć autor tylko wspomina bor hasłowo).
2. Zawartość krzemu w regionach Polski
Autor wskazuje, że dwa województwa w Polsce mają najniższą zawartość krzemu w wodzie pitnej:
„Zwróćcie uwagę, kto ma najgorzej w naszym kraju: dolnośląskie i opolskie mają najmniej krzemu w wodzie. To z kolei przekłada się na niedobory w populacji, co generuje wzrost chorób kostno-stawowych i naczyniowych.”
3. Najlepsze i najgorsze źródła krzemu
Najlepsze źródła:
- Wody górskie, źródła termalne (np. w rejonach powszechnie uznanych za tzw. „błękitne strefy długowieczności”).
- Zboża i produkty pełnoziarniste – otręby, płatki owsiane, żytnie kiełki (bogate w błonnik).
- Rosół gotowany na kościach i skórze (szczególnie pochodzących od zwierząt karmionych naturalnie).
- Wywary z roślin: skrzyp, pokrzywa, miodunka, rdest ptasi.
- Niefiltrowane piwa rzemieślnicze, czerwone wina wytrawne.
- Suplementy: kwas ortokrzemowy, pęd bambusa (forma łatwo biodostępna, np. preparaty podjęzykowe).
- „Domowy krzemień”: naturalne krzemienie („kamienie krzemowe”) umieszczane we wodzie, po tygodniu spożywany klarowny roztwór.
Gorsze źródła:
- Produkty wysoko przetworzone (białe pieczywo, biały ryż, rafinowane płatki).
- Pokarmy uprawiane na glebach skażonych glifosatem i nawozach sztucznych (rzadko dostarczają wystarczającej dawki).
- Przetworzona woda butelkowana z niską zawartością minerałów.
- Użycie folii aluminiowej i puszek w kuchni / do przechowywania żywności (ryzyko wtórnego zanieczyszczenia glinem).
4. Metody przygotowania napojów i pokarmów
- Herbata
„Krzem jest w herbacie, ale jeśli zaparzycie liście i od razu dodacie cytrynę, to cytryna wyciągnie aluminium z liścia. Najpierw zaparzcie sam liść, potem wyjmijcie go, a dopiero potem dodajcie cytrynę.”
– Wskazuje też, żeby herbata liściasta „wymoczkowana” nie była w plastikowych ani papierowych saszetkach (zawierających aluminium czy inne dodatki). Najlepiej stosować koszyczek ze stali nierdzewnej. - Rosół
„Rosół gotowany na kościach i skórze – to przeboje. W kulturze ludowej często mówiono o „zupie mocy” – taki rosół to nie tylko białko, kolagen, ale i krzem uwalniany z kości i chrząstek.”
- Wywary roślinne
– Skrzyp: gotować na wolnym ogniu 1–2 godziny, albo moczyć w wodzie 20 minut, a następnie pić codziennie.
– Pokrzywa, miodunka, rdest ptasi: zbiór późnym latem i jesienią, parzyć podobnie jak skrzyp, pić kilka dni z rzędu.
5. Suplementacja i praktyczne wskazówki
Autor omawia formy suplementów krzemu:
- Kwas ortokrzemowy:
– Bardzo dobrze przyswajalny, ale w wysokich stężeniach polimeryzuje (tworzy większe cząsteczki, które słabiej wchłaniają się w jelitach).
– Można zapobiegać polimeryzacji poprzez metylację lub łączenie z choliną i waliną, jednak prostszą formą jest stosowanie ekstraktu z pędów bambusa (naturalne źródło łatwo przyswajalnego krzemu). - Ekstrakt z pędów bambusa:
„Suplementy krzemowe z pędów bambusa są bardzo fajnie biodostępne. Mają mikrodrobinki podjęzykowo – trzeba wstrząsnąć przed użyciem, bo osiadają. Osobiście bardzo to lubię – mają charakterystyczny smak i po wstrząśnięciu dobrze się rozpuszczają.”
Autor podkreśla, że każdy może wybrać formę dostarczania krzemu – poprzez dietę, roślinne hydrolaty czy suplementy – w zależności od preferencji i zasobów. Zachęca przy tym do świadomego wyboru:
„Co wy wybieracie – należy do was. A teraz bogaci w wiedzę zaczynamy spożywać krzem. Jeżeli macie ludzi w domu, dzieci, którzy mają procesy zapalne, to już wiecie, czym możemy się wspomóc. Naturalne, nietoksyczne.”
Podsumowanie kluczowych wątków
- Glin (aluminium) jako silna neurotoksyna
– Pochodzi m.in. ze szczepionek (wodorotlenek glinu), chemtrails, puszek aluminiowych, folii do żywności.
– Przenika barierę krew-mózg, uszkadza włókna nerwowe, sprzyja chorobom neurodegeneracyjnym (Alzheimer, demencja). - Rola krzemu jako naturalnego detoksyfikatora
– Wiąże glin, tworząc glinokrzemiany, które są usuwane z organizmu.
– Działa ochronnie na układ nerwowy, kostno-stawowy, naczyniowy i immunologiczny. - Optymalne dawki krzemu i jego niedobór z wiekiem
– Zalecane spożycie dzienne: 20–50 mg, maksymalna dobowa dawka do 700 mg.
– W miarę starzenia się organizmu krzemu ubywa, dlatego potrzeby wzrastają. Dorosła osoba ma około 1 g krzemu w organizmie. - Związki krzemu z innymi mikroskładnikami
– Krzem współdziała z kolagenem (enzym oksydaza prolinowa wymaga żelaza), witaminą C, miedzią, magnezem, borem.
– Aluminium może wypierać żelazo z oksydazy prolinowej, co hamuje syntezę kolagenu, a krzem odwraca te mechanizmy. - Źródła krzemu
- Wody górskie, źródła termalne (bogate w minerały).
- Zboża i produkty pełnoziarniste (zawartość krzemionki w błonniku).
- Rosół z kości i skóry (źródło kolagenu i śladowych ilości krzemu).
- Wywary roślinne: skrzyp, pokrzywa, miodunka, rdest ptasi.
- Niefiltrowane piwa rzemieślnicze, czerwone wino wytrawne (krzem z fermentacji skrobi).
- Suplementy: kwas ortokrzemowy (z polimeryzacją), ekstrakt z pędów bambusa (łatwo przyswajalny).
- Metoda „domowego krzemienia”: tłuczenie naturalnego krzemienia i moczenie go w wodzie.
- Czynniki utrudniające przyswajanie krzemu
– Zbyt niska kwasowość żołądka (zbyt wysokie pH) – inhibitory pompy protonowej, odkwaszacze.
– Zanieczyszczona gleba (glifosat, nawozy sztuczne) – spad krzemu w roślinach.
– Niedobór krzemu w wodzie pitnej w niektórych regionach (dolnośląskie, opolskie). - Konsekwencje niedoboru krzemu
- Osłabienie tkanki łącznej – słabsze włosy, paznokcie, pomarszczona skóra.
- Choroby neurodegeneracyjne – glin uszkadza nerwy, krzem chroni.
- Osłabienie kości i stawów – osteopenia, osteoporoza, entezopatie, rzesy, włoskowate.
- Problemy naczyniowe – miażdżyca, hemoroidy, żylaki, tętniaki, krwotoki,
- Osłabiony układ odpornościowy – brak krzemu w grasicy, węzłach chłonnych, śledzionie, wzrost stanów zapalnych.
- Regionalne zróżnicowanie zawartości krzemu w wodzie
– Najmniej krzemu w wodzie w województwach dolnośląskim i opolskim, co przekłada się na większe ryzyko schorzeń u mieszkańców tych regionów. - Praktyczne rady dotyczące parzenia herbaty
– Najpierw zaparzyć liście herbaty, a dopiero potem dodać cytrynę, aby nie wyciągać aluminium z liści.
– Unikać herbaty w plastikowych czy papierowych torebkach – stosować koszyczek ze stali nierdzewnej. - Motywacja do świadomej suplementacji
– Krzem można pozyskiwać z domowego krzemienia, suplementów z pędów bambusa, wywarów roślinnych i diety bogatej w pełnoziarniste produkty oraz rosół.
– Autor rekomenduje, by suplementować krzem, zwłaszcza w populacji dziecięcej, sportowców, osób starszych i chorych kostno-stawowo.
Wnioski
- Wniosek 1: Aluminium (glin) jest silną neurotoksyną, która przenika barierę krew-mózg, uszkadza włókna nerwowe i sprzyja rozwojowi chorób neurodegeneracyjnych, zwłaszcza u dzieci (m.in. przez szczepionki zawierające wodorotlenek glinu, chemtrails, puszki aluminiowe i folie).
- Wniosek 2: Krzem pełni kluczową rolę detoksyfikacyjną, wiązając glin w postaci glinokrzemianów, które następnie są wydalane z organizmu; dzięki temu zapobiega destrukcyjnemu działaniu aluminium na układ nerwowy, kostno-stawowy, naczyniowy i immunologiczny.
- Wniosek 3: Codzienna, systematyczna podaż krzemu (20–50 mg/dobę) jest niezbędna, zwłaszcza u dzieci, sportowców, osób ciężko pracujących, z chorobami kostno-stawowymi oraz z wiekiem – jego zawartość w organizmie maleje, co grozi osłabieniem tkanki łącznej, powstawaniem chorób neurodegeneracyjnych i problemów naczyniowych.
- Wniosek 4: Przyswajanie krzemu jest utrudnione przez niską kwasowość żołądka (inhibitory pompy protonowej, odkwaszacze), stosowanie glifosatu i nawozów sztucznych w rolnictwie, a także zubożenie gleby w skutek intensywnego rolnictwa oraz niewystarczające ilości wody pitnej w niektórych regionach (np. dolnośląskie, opolskie).
- Wniosek 5: Krzem wspomaga syntezę i prawidłowe usieciowanie kolagenu, działając poprzez enzym oksydazę prolinową (który wymaga żelaza) oraz witaminę C – w obecności glinu proces ten jest zaburzony, ale dzięki krzemowi można odwrócić ten stan, przywracając siłę i elastyczność tkanki łącznej.
- Wniosek 6: Dieta bogata w pełnoziarniste produkty, wywary roślinne (skrzyp, pokrzywa, miodunka, rdest ptasi) oraz rosół gotowany na kościach stanowią podstawę naturalnych źródeł krzemu; suplementy (kwas ortokrzemowy, ekstrakt z bambusa) ułatwiają dostarczenie odpowiednich dawek.
- Wniosek 7: Dostępność krzemu w pokarmach maleje na skutek intensywnych praktyk rolniczych – glifosat i nawozy sztuczne wypierają krzem z gleby, co przekłada się na niedobory w roślinach i w strukturach pokarmowych ludzi.
- Wniosek 8: Regularne spożywanie krzemu wspiera prawidłową pracę układu odpornościowego – obecność krzemu w grasicy, węzłach chłonnych, śledzionie hamuje procesy zapalne poprzez usuwanie glinu; niedobór sprzyja infekcjom i procesom alergicznym.
- Wniosek 9: Wpływ krzemu na układ naczyniowy hamuje miażdżycę – badania na zwierzętach i obserwacje autopsyjne ludzi z zawałem wskazują, że osoby z wyższym poziomem krzemu w aorcie rzadziej zapadają na miażdżycę; niedobór sprzyja uszkodzeniom ścian naczyń.
- Wniosek 10: Świadome przygotowanie pokarmów i napojów zwiększa przyswajanie krzemu, np. przy parzeniu herbaty: najpierw zaparzyć liście, potem dodać cytrynę, unikać plastikowych torebek; stosować niefiltrowane piwo, czerwone wino, rosół z kości, naturalne wody źródlane.
Tezy
- Teza 1: Długotrwała ekspozycja na aluminium (glin) w młodym wieku zwiększa ryzyko chorób neurodegeneracyjnych, a głównym źródłem tej ekspozycji są szczepionki (wodorotlenek glinu), chemtrails, puszki i folie aluminiowe w kuchni.
- Teza 2: Rola krzemu jako naturalnego środka odtruwającego polega na wiązaniu glinu w nierozpuszczalne glinokrzemiany, które są następnie usuwane z organizmu, co chroni układ nerwowy, kostno-stawowy, naczyniowy i immunologiczny.
- Teza 3: Optymalna, codzienna podaż krzemu wynosi 20–50 mg, a przy zwiększonym zapotrzebowaniu (dzieci w fazie wzrostu, sportowcy, osoby starsze, chorujące na schorzenia kostno-stawowe) – nawet 100 mg dziennie; wraz z wiekiem zawartość krzemu w organizmie maleje.
- Teza 4: Niedobory krzemu prowadzą do osłabienia tkanki łącznej (skóra, włosy, paznokcie), wzrostu ryzyka osteoporozy, kontuzji, dyskopatii, miażdżycy, hemoroidów, żylaków, a także zwiększenia podatności na infekcje i stany zapalne.
- Teza 5: Główne źródła krzemu to wody górskie i termalne, zboża pełnoziarniste (błonnik), rosół z kości i skór zwierzęcych, wywary roślinne (skrzyp, pokrzywa, miodunka, rdest ptasi), niefiltrowane piwa craftowe, czerwone wino oraz suplementy – kwas ortokrzemowy i pędy bambusa; dodatkowym sposobem jest tzw. “domowy krzemień” (moczenie krzemienia w wodzie).
- Teza 6: Czynniki utrudniające przyswajanie krzemu to: niska kwasowość żołądka (nadużywanie inhibitorów pompy protonowej, odkwaszaczy), stosowanie glifosatu i nawozów sztucznych w rolnictwie (co prowadzi do spadku krzemu w glebie) oraz ograniczona dostępność krzemu w wodzie pitnej w niektórych regionach.
- Teza 7: Krzem współdziała z witaminą C, żelazem (enzym oksydaza prolinowa), miedzią, magnezem i borem, tworząc synergistyczną sieć wsparcia dla prawidłowej struktury kolagenu i metabolizmu tkanki łącznej; aluminium utrudnia te procesy, a krzem je odwraca.
- Teza 8: Przyjmowanie krzemu hamuje procesy zapalne, wzmacnia układ odpornościowy (obecność w grasicy, węzłach chłonnych, śledzionie) i zmniejsza ryzyko chorób naczyniowych, takich jak miażdżyca, tętniaki, hemoroidy.
- Teza 9: Świadome przygotowanie potraw (parzenie herbaty w odpowiedniej kolejności, stosowanie naczyń ze stali nierdzewnej) i wybór naturalnych źródeł krzemu (wody, rośliny) są kluczowe dla ochrony przed kumulacją glinu i zachowania zdrowia.
- Teza 10: Suplementacja krzemu jest uzasadniona – wybranie formy dostarczania (domowy krzemień, kwas ortokrzemowy, ekstrakt z bambusa) zależy od indywidualnych preferencji i zasobów, ale każda z tych form może znacząco podnieść poziom krzemu w organizmie i chronić przed negatywnymi skutkami niedoboru.
Dlaczego warto zapoznać się z filmem?
- Ujawnia nieoczywiste powiązania między glinem (neurotoksyną) a chorobami neurodegeneracyjnymi – Autor wskazuje, jak szeroka jest ekspozycja na aluminium i jak szkodliwa może być dla dzieci i dorosłych.
- Przedstawia krzem jako skuteczny, naturalny środek odtruwający, który można zdobyć w prosty sposób (woda z krzemieni, roślinne wywary, rosół z kości), co motywuje do zmiany codziennych nawyków żywieniowych na bardziej świadome.
- Wyjaśnia mechanizm, w jaki aluminium wypiera żelazo z enzymów kolagenowych, a krzem wyrzuca glin z enzymu oksydazy prolinowej, co otwiera nowe perspektywy w profilaktyce chorób układu kostno-stawowego i skórnych.
- Łączy starożytne teorie (ks. prof. Włodzimierz Sedlak, Thomas Latimer Clive) z nowoczesną wiedzą – pokazuje historyczne ujęcie roli krzemu w powstawaniu życia i w teorii „choroby sacharynowej” (brak błonnika, brak krzemu).
- Podkreśla wpływ chemizacji rolnictwa (glifosatu, nawozów sztucznych) na niedobory krzemu – uświadamia, że nie tylko dieta, ale i stan gleby i wody wpływają na dostępność mikroelementów w naszej żywności.
- Zwraca uwagę na regionalne różnice w zawartości krzemu – mieszkańcy dolnośląskiego i opolskiego powinni szczególnie zwrócić uwagę na suplementację, co jest praktycznym wskazaniem do zmiany lokalnych nawyków.
- Pokazuje liczne wady nowoczesnej diety: niską kwasowość żołądka, zbyt przetworzone pokarmy, brak błonnika – film zachęca do rewizji stylu życia, sprawdzenia stanu zdrowia i odbudowy naturalnych barier ochronnych organizmu.
- Daje praktyczne porady, jak przygotować napoje i pokarmy, by zwiększyć biodostępność krzemu – dzięki temu we własnej kuchni możemy w prosty sposób zwiększyć dawkę krzemu w diecie.
- Uwrażliwia na rolę suplementacji – film podaje konkretne formy suplementów (kwas ortokrzemowy, ekstrakt z pędów bambusa) oraz instrukcję „domowego krzemienia”, co pozwala widzowi wybrać rozwiązanie odpowiadające jego możliwościom i przekonaniom.
- Motywuje do edukacji i samodzielnego działania – przedstawione fakty skłaniają do pogłębienia wiedzy o mikroelementach, do lektury trudnodostępnych książek (np. ks. prof. Sedlaka), a także do szukania źródeł wody z wysoką zawartością krzemu i do nauki innych naturalnych metod profilaktyki.
Serdecznie zachęcam do uważnego zapoznania się z filmem Huberta Czerniaka – prezentuje on skondensowaną wiedzę o krzemie i jego roli w ochronie przed toksycznym działaniem glinu, a także przekazuje liczne praktyczne porady, które mogą znacząco podnieść komfort życia i profilaktykę chorób. Poniższe wnioski, tezy i rekomendacje powinny posłużyć jako kompendium wiedzy o krzemie, bazujące na materiale źródłowym.
Źródła ewentualne (dla zainteresowanych weryfikacją liczb i dodatkową lekturą):
- EFSA (European Food Safety Authority) – opinie o żywieniowych normach dla mikroelementów.
- Książki ks. prof. Włodzimierza Sedlaka (np. „Kosmiczna Kontemplacja”) – dotyczą wpływu krzemu na organizm.
- Artykuły naukowe w Journal of Alzheimer’s Disease na temat neurotoksyczności glinu i korzyści krzemu.
- Dane rynkowe WHO/FAO dot. spożycia krzemu w różnych regionach.
- Raporty rolnicze (np. FAO) o wpływie glifosatu na zawartość mikroelementów w glebie.
- Badania kliniczne opublikowane w Journal of Nutrition i Journal of Trace Elements in Medicine and Biology (miażdżyca i krzem).
- Publikacje nt. kwasu ortokrzemowego i ekstraktów bambusowych w fitoterapii.