USA prowadzona przez światową banksterkę, rozpoczynająca wojny, eskalująca obecne konflikty, ubrana w owczą skórę demokracjo-wolności-liberalizmu-kapitalizmu okazuje się być nie tym co jeszcze dekadę temu w nim postrzegaliśmy.
USA nie ma pomysłu na udane pokojowe rozmowy krajów na bliskim wschodzie. Anglosaska szkoła nie zna innej metody niż wojna, podżegania i kontrola regionów poprzez większą czy mniejszą eskalację działań (przy okazji której banksterka się bogaci na sprzedaży broni, medykamentów i przejmowaniu kolejnych sektorów gospodarek). Anglosasi wybiorą jedyną znaną im metodę utrzymania wpływów poprzez wybuch kolejnego/kolejnych konfliktów. Bliski wschód zapłonie wojną… bo anglosasi nie znają innej formy wywierania presji na zwykłe ludzkie wolnościowe zapędy.
Dlaczego nikt w mediach naszego Najjaśniejszego kraju nie nawołuje do pokoju?
Dlaczego w katolickim kraju księża i wierni nie nawołują do zaprzestania mordowania ludzi?
Dlaczego dziennikarze wolnego kraju, suwerennego kraju, kraju który nigdy nie miał ambicji do podbojów swoich sąsiadów, dlaczego nawołują do wojny i idiotycznymi argumentami próbują wytłumaczyć fakt eskalowania i dozbrajania wojny Ukrainy z Rosją?
Dlaczego nasi politycy służą USA i Ukrainie a Polaków mają za nic?
Dlaczego USA eskaluje wojnę poprzez dosyłanie broni i wsparcie wywiadowcze?