Mamy już dekadę czerwca 2021 roku za sobą. Rok trudny dla wielu rodzin, narodów i prawie całego zachodniego świata. Cowidiański kołowrotek trwa w najlepsze. Nasz (nie)rząd zapewnia nam stałą karuzelę zmiennych nastrojów i ciągle „reklamuje” szczepienia jako jedyne „lekarstwo” na plandemie.
Można nawet wygrać milion…
Nawet nie zająknie się o innych metodach zwiększenia odporności ludzi. Według danych od początku tego cyrku w Polsce, po zastosowaniu pisowskiego programu ograniczenia dostępu do państwowych usług medycznych zmarło ponad 140tys ludzi z innych niż cowidiańskich powodów.
Podsumujmy:
Od stycznia do grudnia 2020 zmarło nas 485tys (normalny rok to ok 400-409tys zgonów)
W tym zmarło na covid19 i choroby współistniejące 29tys…
Gdyby nawet mocno naciągając do normalnych zgonów 409tys dodać te 29tys covidowych to wyszłoby nam że z powodu nie udzielenia pomocy przez państwowe ośrodki zmarło tylko w 2020 roku ponad 47tys Polaków.
Stworzona przez Ministrów Zdrowia (Szumowski i Niedzielski) przy wsparciu Morawieckiego dezorganizacja państwowych ośrodków leczniczych jest przyczyną śmierci kilkudziesięciu tysięcy ludzi w samym 2020. Wszystko wskazuje że rok 2021 będzie gorszy ze względu na znaczny wzrost powikłań i śmierci spowodowanych bezmyślnym zapędzaniem ludzi do szczepień…
Czy ta cena liczona w ludzkich duszach nie przeraża?
Jak Niedzielski, Szumowski i Morawiecki mogą spoglądać w lustro?
Przecież to jest ludobójstwo, zbrodnia przeciw ludzkości, zbrodnia przeciw własnym ziomalom…
Nie jestem lekarzem. Jestem osobą z technicznym wykształceniem które ukończyłem na Wrocławskiej Politechnice – posiadam tytuł mgr inż. Urządzeń Elektronicznych uzyskany na wydziale Elektroniki i Telekomunikacji w 1997 roku. Pracę dyplomową obroniłem na 5. Elektronika i informatyka są moją pasją od dzieciństwa i jest dla mnie naturalne, że aby być na bieżąco w swoim zawodzie, należy ciągle się doszkalać i uczyć nowinek.
Ostatnie 30 lat było dla mnie wymarzonym okresem. Miałem okazję aktywnie uczestniczyć w olbrzymich przemianach gospodarczych. Obserwowałem rozwój komputerów, które potem połączył internet i zamienił w gigantyczną bazę danych dostępną praktycznie dla każdego i dla każdej branży. Ja miałem okazję dołożyć do tego swoją własną cegiełkę wiedzy i pracy. Rewolucja w komunikacji bezprzewodowej. Rewolucja w telefonii, nokia w kieszeni zamiast telefonu stacjonarnego. Potem smartfony, tablety i tysiące apek które wydawałoby się rozwiązują wszystkie nasze problemy.
Ten czas był okresem mojej wytężonej pracy połączonej z pasją. (Przy okazji życzę każdemu aby czas w pracy leciał tak jak mi, bo ja do dziś kocham to co robię a mój zawód nigdy mnie nie znudził).
Jednakże.
Naście lat temu, gdy konwencjonalna medycyna nie była w stanie mi pomóc dzięki wspaniałym ludziom trafiłem na nurt naturopatów i dopiero zrozumiałem że są różne, różniste, metody pomocy. Zielarstwo (inaczej fitoterapia) stało się moją drugą pasją gdy zrozumiałem że metody naturalne działają w zasadzie bez skutków ubocznych i rozwiązują masę problemów zdrowotnych (nawet tych „nieuleczalnych”) Zrozumiałem że bigpharma produkuje swoje „cudowne i drogie leki” właśnie z różnych ekstraktów roślinnych poddając je niewielkiej modyfikacji aby dało się je opatentować a ich pierwotne naturalne odpowiedniki są nazywane roślinami trującymi i są spychane w niebyt.
Zrozumiałem że przemysł medyczny ma na celu jedynie zysk a przy obecnym poziomie etyki społeczeństw „cywilizowanego” zachodu nie można liczyć na to, żeby właśnie przede wszystkim dobro pacjenta było na firmamencie.
Gdy raz dojdzie się do takiego wniosku jest to brzemienne w skutkach myślę że już na całe życie.
Reasumując, uczę się całe życie. Myślę że większość z nas tak właśnie ma. Wzrost wiedzy, wzrost świadomości…
Niestety jeśli chodzi o nasz obecny rząd mam całkowicie inne zdanie. Nasz Premier Pinokio Morawiecki – historyk który ukończył we Wrocku MBA na Akademii Ekonomicznej (dziś Uniwersytet Ekonomiczny) protegowany w światku banksterskim dziś jest u koła steru naszego kraju.
Niedzielski – ukończył SGH – ekonometra zawiaduje dziś zdrowiem Polaków.
Ich czyny ukazują stosunek do ludzkości i zarazem przeczy mojej tezie że wszyscy się uczymy i rozwijamy.
Działania rządu ukazują politykę na kolanach przed Banksterką, Bigpharmą, Izraelem i USA…
Działania rządu ukazują że pieniądz dla nich (prywatny, nie publiczny) jest ponad wszystko i wszystkich.
Ludzie tak mali, podli i zakłamani nie mają prawa sterować krajem, MOIM KRAJEM.
Chciałbym teraz zrobić małą zdrowotną dygresję.
Jeśli nasza pociecha zaczyna kaszleć, gorączkować lub ma inne objawy przeziębienia czy grypy to każdy rodzic wie że należy szybko działać i działamy jak najszybciej i wielotorowo. Jak nasza pociecha zaczyna kaszleć, smarkać i ma typowe objawy przeziębienia to:
- kierunek łóżko (aby się wygrzać i wypoczywać)
- robimy herbatki z miodem, malinami, lipą czy czarnym bzem na wygrzanie i wypocenie
- podajemy syropki antyseptyczne (cebula, sosna)
- jeśli temperatura nie skacze do szalonych wartości to nigdy jej nie zbijamy
- jeśli temperatura zbyt gwałtownie rośnie do niepożądanych wartości 39st i więcej można ją łatwo zbić zimnymi okładami na łydkach i głowie
- co poniektórzy stosują lekarstwa albo nawet antybiotyki (choć ich bardzo nie polecam)
sposobów i kolejnych różnych działań jest bez liku i można tą listę jeszcze mocno rozbudować.
Przełóżmy to na naszą sytuację ogólnopolską. Mamy pandemię, trup ścieli ulice, mamy ogłoszone lockdowny, bankrutujące firmy, dzieci i młodzież z problemami psychologicznymi i niestety również z psychiatrycznymi. Praca zdalna (z domu), nauka zdalna (z domu) zabawa zdalna
(z domu), wakacje zdalne (też z domu) – najwyższy odsetek samobójstw i co gorsze również wśród młodego pokolenia. Zapowiadana już jest czwarta fala…
A Premier i minister zdrowia jako jedyny „lek” od pierwszej konferencji w 2020 wtłacza do głów Polaków że wszystko rozwiąże szczepionka. I odporność stadna.
Nie ma żadnych działań współtowarzyszących.
Dlaczego nikt nie pracuje nad wzmocnieniem odporności naszego społeczeństwa?
Dlaczego nikt nie promuje metod darmowych i dostępnych dla każdego?
Dlaczego normalni lekarze mają zakaz publicznego wypowiadania się w mediach?
Dlaczego w polskich statystykach zniknęła grypa i nikt na to nie zwraca uwagi?
Dlaczego Bigpharma nie chce pomóc ludziom uwalniając patenty na obecne szczepionki?
Dlaczego w mediach jest cisza na temat istniejących i tanich leków o dużej skuteczności na Covid-19 takich jak:
- chlorochina
- hydrochlorochina
- amantadyna
Dlaczego rząd kreuje u swoich obywateli potrzebę na szczepionkę w formie loterii? Przecież to nie jest zakup mieszkania.
Dlaczego w mediach nikt nie waży nadmiarowych zgonów (niedoszacowanych 80tys) wobec przeszacowanych zgonów covidowych 29tys – nikt nie ma refleksji że od procedur pomocowych (podkreślmy, Szumowskiego, Niedzielskiego i Morawieckiego) umiera 2 albo 3 razy więcej niż osób na samego covida?
Dlaczego w polskojęzycznych mediach nie wspomina się o mocno rozwijającej się aferze w USA z dr Anthony Stephen Fauci w tle, który to jak wszystko wskazuje jest jednym z twórców plandemi, finansował badania w Wuhan, odpowiada pośrednio za powstania wirusa Covid-19, który próbował tuszować sprawę poprzez swoje koneksje i który również wysyłał dyspozycje do kancelarii premiera RP z zaleceniami z pominięciem jakichkolwiek procedur przy ogłaszaniu pandemii w Polsce?
Dlaczego kancelaria rady prezesa tak spolegliwie i bez jakiejkolwiek refleksji na kolanach wykonywała te polecenia?
Kiedy Ci zbrodniarze odpowiedzą za swoje decyzje i czyny?
Jak można uwierzyć w ich dobre intencje?
Czy to są jednostki godne reprezentowania narodu?
Czy to są jednostki zwiększające swoją świadomość i wiedzę?
Otóż aby być fair wobec siebie, swojej rodziny, przyjaciół i wszystkich znajomych informuję was iż jestem daleki od wiary że szczepionkowe preparaty na Covid-19 cokolwiek poprawią czy to zaszczepionym osobom czy całym społeczeństwom.
Poprawią a i owszem stan kasy właścicielom patentów.
Nie byłem się szczepić, nie idę się szczepić ani teraz ani w przyszłości.
Nie pójdę dobrowolnie.
Nie pójdę pod przymusem czy groźbą.
Moje Ciało, moja decyzja.
Niezależnie od faktu czy fal będzie 5 czy 7.
Niezależnie od faktu jak rozwinie się sytuacja, czy pojawi się coś groźniejszego czy wirus sam zmutuje i będzie bardziej zakaźny, zjadliwy czy śmiertelny, nie pozwolę wszczepić sobie żadnego preparatu o którym nic nie wiem.
Życzę wam wszystkim, zdrowia, wolności, spokoju i szybkiego zakończenia całej tej pandemii.
Epickie czasy:
- gospodarczy kolaps – inflacja – dodruk
- konflikt wschód – zachód
- covid
- a u nas PoPIS…
NIE SZCZEPIĆ SIĘ !!! To są neurotoksyny trujące i rujnujące system odpornościowy – nie szczepionki. Nie szczepimy sie . Ja , moja rodzina i znajomi. Propaganda telewizyjna i rządu pisowskiego doprowadziła do narodowej eutanazji .
Ci mordercy nie mają prawa chodzić pomiędzy zwykłymi, normalnymi ludźmi.
To jest proste ! Aby Polska była Polską to Polacy muszą oddzielić ży…w od państwa i wziąć polskie sprawy w polskie ręce! Ale polscy goje cieszą się jak murzyn z blaszki i stoją potulnie w kolejce do rzeźni i owszem.